Bojownicy z siedzibą w Gazie w środę wystrzelili granaty moździerzowe w kierunku sił izraelskich przygotowujących się do wysiłku prowadzonego przez USA w celu ustanowienia nowej morskiej trasy pomocy dla Gazy, według trzech amerykańskich urzędników.
Żadne amerykańskie wyposażenie nie zostało uszkodzone, ponieważ projekt prowadzony przez USA - który ustanowi nabrzeże kilka mil od brzegu oraz groblę zakotwiczoną do plaży w celu zwiększenia dostępu do pomocy humanitarnej - nie jest jeszcze ukończony, powiedział jeden z urzędników. Wszyscy zostali anonimowo upoważnieni do omawiania wrażliwych planów.
Nie jest jasne, czy bojownicy wiedzieli, co atakują - powiedział pierwszy amerykański urzędnik, dodając, że mogli po prostu zobaczyć "cel do zaatakowania" w Siłach Obronnych Izraela.
"Mała liczba moździerzy" spowodowała "minimalne szkody" w Gazie w okolicy "obszaru składowania pomocy humanitarnej, która wkrótce zostanie dostarczona drogą morską" - powiedział jeden z urzędników, członek amerykańskich sił zbrojnych.
Atak miał miejsce przed rozpoczęciem przez personel amerykański budowy pływającego nabrzeża, powiedział urzędnik, zaznaczając, że "nie będzie żadnych sił amerykańskich na ziemi w Gazie".
@ISIDEWITH3 tyg3W
Czy międzynarodowe wysiłki mające na celu udzielenie pomocy powinny kontynuować się pomimo ryzyka konfrontacji militarnych?
@ISIDEWITH3 tyg3W
Czy uzasadnione jest atakowanie przez bojowników bez pełnego zrozumienia celu projektu, zwłaszcza jeśli ma on charakter humanitarny?